15
30
45
63

Do maratonu Pozostało

DATA
Slider

Tragiczny sierpień 1944 - Wieliszew i okolice

Tragiczny sierpień 1944r. w Wieliszewie i okolicy – Krzysztof Klimaszewski

Wraz z nadejściem frontu w okolice prawobrzeżnej Warszawy, zarządzono gotowość bojową oddziałów Armii Krajowej w tym I rejonu AK Obwodu „Obroża” w Legionowie w skład którego wchodził III batalion w Nieporęcie, dowodzony przez miejscowego nauczyciela por. rez. Bronisława Tokaja. W strukturach tego batalionu działały plutony 722 Wieliszew, 723 Skrzeszew i 724 Kałuszyn w ramach 8 kompani dowodzonej przez ppor. rez. Władysława Danielewicza ps. "Oko". 30 lipca 1944r. część żołnierzy III batalionu brała udział w wyzwoleniu obozu jeńców radzieckich w Beniaminowie(… )

W dniu 1 sierpnia zagrożone okrążeniem przez Niemców oddziały wycofały się z Beniaminowa. Zaistniała sytuacja nieporęckiego batalionu, skłaniała do przyjęcia rozwiązań, oszczędzających zarówno ludność cywilną jak też walczących żołnierzy - partyzantów. Na odprawie w sztabie pułku postanowiono wyłonić z batalionu silnie uzbrojony oddział, który winien utrzymać się w lasach nieporęckich. W przypadku braku warunków do prowadzenia walki, zakładano, że przejdzie on do lasów Choszczówki. Tam połączy się z batalionem legionowskim i przejdzie następnie przez Wisłę do Puszczy kampinoskiej, aby walczyć dalej. Dowódcą oddziału został dotychczasowy kwatermistrz III batalionu por. Konstanty Radziwiłł "Korab" , jako najstarszy stopniem i jednocześnie „spalony” a jego zastępcą por. Zygmunt Mirecki „Zim”. Do oddziału zostali włączeni ludzie, rekrutujący się z działającego w konspiracji przy 3 batalionie Oddziału Dywersji Bojowej. Byli to: ppor. Leon Pyrża „Paweł”, ppor. Jerzy Domaradzki „Ksawery”, pchor. Jan Dobrowolski „Bug”, kpr. Zenon Pogorzelski „Orzeł”, kpr. Tadeusz Grzymała „Rak”, st. sierż. Wincenty Wójcikowski „Włócznia”, sierż. Michał Klimowicz „Omar” oraz szereg innych miedzy innymi bracia Grocholscy. Nie zakwalifikowanych do oddziału żołnierzy rozpuszczono do domów, część sama odeszła. Oddział stacjonował w lasach Arciechów – Kępiste. W dniu 1 sierpnia brał udział w ataku na skład paliwa w Zegrzu(…)

Po ośmiu dniach trwania Powstania na Wieliszew i okolicę zostały zrzucone z samolotu ulotki Centralnego Komitetu Wykonawczego Polskiej Partii Robotniczej zawierające rozkaz rewolucyjny wzywający do zaprzestania wykonywania rozkazów Armii Krajowej, aresztowania jej oficerów i przekazania armii czerwonej. Następnie w nocy 15 sierpnia oddział zaatakował kwaterę niemieckiej załogi i stanowiska artylerii w Annopolu na Nowym Bródnie. Po akcji wycofał się do lasów pod Kątami Węgierskimi.

Po akcji na Nowym Bródnie oddział Konstantego Radziwiłła wycofał się do lasów pod Katami Węgierskimi. Część żołnierzy biorących udział w akcji udała się do domów, a osoby zdekonspirowane pozostały pod dowództwem Radziwiłła w wymienionych powyżej lasach. Jednocześnie w okolice Nieporętu zaczęły napływać coraz to silniejsze oddziały wojsk niemieckich, w tym dywizje pancerne Herman Goering, Wiking, Totenkopf. Funkcjonariusze gestapo i wojska niemieckiego przystąpili do rozpracowania struktur Armii Krajowej. Żołnierze żandarmerii polowej przystąpili do zatrzymywania osób zaangażowanych w działalność konspiracyjną na podstawie listy osób przekazanej przez zastraszonych mieszkańców, bądź w zamian chcących uwolnić aresztowanych swoich bliskich. W dniu 16 sierpnia dwór w Poniatowie został otoczony przez gestapo. Po wielogodzinnej rewizji i znalezieniu drobnej części od radia, zostali aresztowani i wywiezieni do Zegrza dowódca 8 kompanii ppor. Władysław Danielewicz „Oko” (jednocześnie administrator skonfiskowanego przez Niemców majątku w Poniatowie) i Adam Grocholski ps. Kombinator, pchor. z 722 plutonu AK - najstarszy syn Zdzisława Grocholskiego właściciela majątku Poniatów oraz dwóch pracowników majątku ( …)

W dniu 19 sierpnia 1944r. żołnierze żandarmerii polowej przystąpili do kolejnych aresztowań osób podejrzanych o przynależność do struktur Armii Krajowej. Aresztowano wielu partyzantów i uczestników ruchu oporu w Nieporęcie. Aresztowano niestety i ostatniego dowódcę oddziału walczącego por. Konstantego Radziwiłła ps. Korab.

 

Link do źródła:

http://zalewzegrzynski.blogspot.com/2012/07/tragiczny-sierpien-1944r-w-wieliszewie.html